Wizyt u tapicera było kilka. Wiadomo najpierw ustalenia i wybór materiałów, nastepnie ustalenie szczegółów takich jak np. brak wkrętów na boczkach do drzwi. W oryginale boczki do drzwi były spinane metalowymi zatrzaskami, a na zdjęciach w necie we wszystkich adlerach są podkładki i wkręty. Nie wygląda to estetycznie . To samo dotyczy pszeszyć na kanapach - linie szwów na opieradle powinny się schodzić z liniami na siedzisku. To są szczegóły, których należy dopilnować, żeby później nie raziły i nie denerwowały. W tej chwili są uszyte tylne kanapy i przednie sidzenia. Jestem zadowolony. Na drzwi ,tylne boczki jeszcze muszę poczekać, no i oczywiście dach. Nie mogę się doczekać efektu końcowego.